Trwające prawie trzy lata prace nad nowelizacją ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa (UKSC) znowu się wydłużą. Posłowie opozycji chcą wysłuchania publicznego 11 września.
Posłowie zdecydowali
Obradujące we wtorek połączone komisje sejmowe: Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii (KCiNT) oraz Obrony Narodowej przeprowadziły pierwsze czytanie nowelizacji UKSC.
Prace nad tym aktem ciągną się. Dotyczy bowiem – poza sprawami nie budzącymi kontrowersji – także kwestii drażliwej. W trosce o bezpieczeństwo kraju wprowadza procedurę uznania firmy za dostawcę wysokiego ryzyka i jego eliminacji z rynku. Tajemnicą poliszynela jest, że z powodów geopolitycznych chodzi o firmy z Chin, takie jak koncern Huawei.
W trakcie wtorkowego posiedzenia wysłuchano przedstawicieli branży telekomunikacyjnej, a potem… przyjęto wniosek posła Konrada Frysztaka (KO) o wysłuchanie publiczne.
Byłoby to już kolejne wysłuchanie publiczne przegłosowane na KCiNT. Na 12 września wyznaczono wysłuchanie ws. przepisów chroniących dzieci przed dostępem do pornografii w internecie. Wówczas minister cyfryzacji Janusz Cieszyński w filmiku na Twitterze powiedział, że posłowie Platformy Obywatelskiej zagłosowali zgodnie z interesami wielkich koncernów. Następnego dnia posłowie PiS złożyli poselski projekt ustawy. Czy tak będzie i tym razem – wykluczyć nie można.