O wstępnych szacunkach rozmiaru strat poinformował Oleksy Makiejew ambasador Ukrainy w Niemczech. Dyplomata podkreślił, że masowa śmierć ryb została już odnotowana w regionie Chersonia, a szkody dla rybołówstwa spowodowane utratą zasobów biologicznych będą ogromne.
Według wstępnych szacunków w wyniku eksplozji elektrowni wodnej zginęło około 28 tysięcy karasi i kilkanaście tysięcy ryb innych gatunków. Takiego morza martwych ryb nigdy wcześniej nie widziano.
Jak wyjaśnia Serhij Łysak szef dniepropietrowskiej obwodowej administracji : „szkody wyrządzone przez Rosjan rybołówstwu regionu wyniosły ponad 7,6 mln hrywien. Trudno jednak oszacować szkody, jakie najeźdźcy wyrządzili przyrodzie obwodu dniepropietrowskiego i całej Ukrainy. To jest ekobójstwo”- cytuje agencja Unian.
Według ukraińskiego ambasadora, do strat w przyrodzie i gospodarce rybackiej dochodzą ogromne straty w rolnictwie: ponad 20 tysięcy hektarów gruntów rolnych przez co najmniej kilka lat nie będzie nadawało się do użytku. Ukraina straciła też zgromadzone z spichlerzach zboże. „Spichlerze zbożowe są pod wodą. Niewiele statków w portach Morza Czarnego, które dostarczają zboże na cały świat, można teraz załadować” – powiedział dyplomata w rozmowie z grupą medialną Funke.
W obwodzie chersońskim zatopionych zostało 600 km kw pól, przy czym poziom wody sięgał 5,6 m. Dwie trzeci tych terenów jest okupowanych przez Rosjan.