Kryzys na rynku węgla zmusił krajowe firmy wydobywcze do drastycznego ograniczenia wydatków na inwestycje. W 2015 r. na prace w kopalniach oraz zakup maszyn i urządzeń węglowe spółki wydały łącznie 1,6 mld zł. To o 45 proc. mniej niż przed rokiem. Nakłady na inwestycje systematycznie maleją już od 2012 r., ale ten trend ma szansę się odwrócić. Eksperci domu maklerskiego Vestor twierdzą, że jest to możliwe już w tym roku dzięki pozyskaniu przez spółki węglowe nowych właścicieli.
– Kryzys krajowej branży górniczej osiągnął swoje apogeum w 2015 r., kiedy szukające płynności finansowej spółki górnicze ograniczyły nakłady inwestycyjne. Uważamy jednak, że planowana przez rząd integracja firm górniczych z energetycznymi powinna odblokować niezbędne nakłady inwestycyjne w kopalniach jeszcze w 2016 r. – przekonuje Wojciech Woźniak, analityk Vestor DM.
Nadzieja w energetyce
Polski rząd wyraźnie zmierza do integracji spółek węglowych z energetyką. Udziały w Polskiej Grupie Górniczej (PGG), do której przejdą wszystkie kopalnie Kompanii Węglowej, mają objąć: Polska Grupa Energetyczna, Energa i PGNiG Termika. Wspólnie wyłożą na ten cel 1,5 mld zł.
W ratowanie Katowickiego Holdingu Węglowego może się zaangażować Enea, która pod koniec ubiegłego roku kupiła już większościowy pakiet akcji Lubelskiego Węgla Bogdanka. Natomiast Tauron przejął już pogrążoną w kłopotach kopalnię Brzeszcze.
– Nowy właściciel może być impulsem, który umożliwi zwiększenie wydatków na inwestycje w spółkach węglowych. Na razie kopalnie realizują tylko te projekty, które są niezbędne do utrzymania produkcji, ale to musi się zmienić – mówi Karol Osadnik, zastępca dyrektora katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu. Dodaje, że nowy właściciel może nie tylko zapewnić dopływ gotówki, ale też zwiększyć wiarygodność kredytową firmy. – Zwiększonych inwestycji spodziewam się jednak dopiero w 2017 r. – zastrzega Osadnik.