Europejska organizacja operatorów alternatywnych, do których należą Iliad i Play, jest przeciwna jednemu z trzech pomysłów, jak przyspieszyć budowę gigabitowego internetu, przedstawionych przez unijnych komisarzy.
„To ostatni gwóźdź do trumny konkurencji” – to reakcja ECTA (European Competitive Telecommunication Association) na zapisy tzw. Gigabitowej Rekomendacji, czyli przewodnika dla lokalnych urzędów regulujących rynek telekomunikacyjny, który chce wprowadzić KE. W Polsce miałby je stosować Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Rekomendacja to wskazówka, jak regulatorzy powinni stosować zapisy Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej w kwestii takiej jak ceny za dostęp do infrastruktury operatorów o istotnej pozycji rynkowej.
KE przekonuje, że jej stosowanie ma zachęcić telekomy do szybszej wymiany łączy starszego typu na te o najwyższych przepływnościach. Natomiast według ECTA Komisja idzie w kierunku ograniczenia niezależności regulatorów. Chce zwiększenia elastyczności cen hurtowych za infrastrukturę, tak aby jej właściciele mogli je podnosić. To z kolei przełoży się na wzrost cen detalicznych.
Zdaniem ECTA w ten sposób KE faworyzuje największe telekomy, takie jak Orange, Deutsche Telekom czy Telefonica, do których należy większość infrastruktury. Ucierpią zaś firmy z nimi konkurujące, a korzystające z ich sieci.