Niemiecki rząd zastrzega sobie prawo do nałożenia prawnych ograniczeń na współpracę z chińską firmą Huawei przy budowie sieci 5G w kraju. Jak podał dziennik gospodarczy „Handelsblatt”, powołując się na informacje resortu spraw wewnętrznych, Berlin może zakazać operatorom sieci używania „krytycznych komponentów” pochodzących od chińskich producentów.
W związku z tym może zakazać używania już zainstalowanych części, jeśli „dalsze korzystanie z nich może zagrozić ładowi publicznemu lub bezpieczeństwu Republiki Federalnej Niemiec, w szczególności jeśli producent krytycznego komponentu nie jest godny zaufania” – dziennik cytuje wypowiedź ministerstwa.
Czytaj więcej
Administracja Joe Bidena bada czy amerykańskie wieże komórkowe wyposażone w chiński sprzęt mogą przechwytywać poufne informacje z baz wojskowych i silosów rakietowych, które firma mogłaby następnie przesyłać do Chin.
Furtka dla chińskiego szpiegostwa
Firma Huawei jest jednym z największych na świecie dostawców sprzętu telekomunikacyjnego i liderem technologii 5G. Jednak kilka krajów, w tym USA i Wielka Brytania, zakazały chińskiemu dostawcy rozbudowy sieci 5G z powodu obaw, że technologia może być furtką dla chińskiego szpiegostwa lub sabotażu. Niemieccy operatorzy sieci chcą mimo wszystko zdać się na firmę z Chin.
Krytycznie do tego odnoszą się politycy koalicji rządowej. „Niedostrzeżenie geopolitycznego znaczenia działalności firmy Huawei dla wpływów Chin w Niemczech, byłoby przejawem niefrasobliwości i naiwności” – powiedział „Handelsblatt” wiceprzewodniczący klubu poselskiego FDP Konstantin Kuhle.