Reklama

Rekordowo mała szara strefa w branży tytoniowej. Polska w czołówce UE

Udział nielegalnych papierosów w krajowym rynku tytoniowym spadł w 2021 r. do poziomu 4,9 proc. W takich papierosach tonie tymczasem Francja.

Publikacja: 23.06.2022 21:00

Rekordowo mała szara strefa w branży tytoniowej. Polska w czołówce UE

Foto: Adobe Stock

Co roku firma doradcza KPMG publikuje wyniki badania nielegalnej konsumpcji papierosów w 27 państwach członkowskich UE, a także Wielkiej Brytanii, Norwegii i Szwajcarii. Z jej najnowszego raportu z badania przygotowanego na zlecenie koncernu Philip Morris wynika, że w zeszłym roku w Unii wypalono o 1,3 mld sztuk więcej nielegalnych papierosów niż rok wcześniej. To wzrost o 3,9 proc.

Wielkość szarej strefy tytoniowej w UE szacuje się na 35,5 mld sztuk nielegalnych papierosów, co odpowiada 8,1 proc. całkowitej konsumpcji w tym regionie.

Polska w czołówce Unii

Historycznie niskim wynikiem może pochwalić się Polska. Szara strefa papierosowa w naszym kraju skurczyła się do zaledwie 4,9 proc. Jeszcze w 2017 r. udział nielegalnych papierosów w całkowitej konsumpcji firma KPMG szacowała u nas na 12,1 proc. W 2021 r. w naszym kraju wypalono 41,9 mld sztuk papierosów – to o 1,32 mld sztuk więcej niż rok wcześniej. Na drugim biegunie znalazła się Francja, gdzie średnio co trzeci papieros (29,4 proc.) pochodzi z nielegalnych źródeł, a dynamika spożycia papierosów z czarnego rynku mocno rośnie.

W 2021 r. Francuzi wypalili 15,1 mld sztuk nielegalnych papierosów (wzrost o 3,4 mld sztuk), z czego blisko połowę (7,96 mld) stanowiły papierosy podrabiane. Przełożyło się to na utratę wpływów podatkowych do francuskiego budżetu rzędu 6,2 mld euro. Dla porównania, w Polsce w zeszłym roku wypalono 2,1 mld sztuk nielegalnych papierosów, czyli o 1,4 mld sztuk mniej niż przed rokiem (spadek o 3,7 pkt proc.). Przekłada się to na utratę wpływów podatkowych ze sprzedaży papierosów rzędu 280 mln euro.

Reklama
Reklama

– W ostatnich kilku latach walka z papierosowym podziemiem w Polsce przypomina dobrze naoliwioną maszynę. Każdy element znakomicie spełnia w niej swoją funkcję. Od zmian w prawie eliminujących luki po jego skuteczną egzekucję – mówi Michał Mierzejewski, prezes zarządu Philip Morris Polska i Kraje Bałtyckie.

Czytaj więcej

Zarobki to priorytet. Młodzi Polacy nie chcą pracować za grosze

Chwali przy tym rząd za „racjonalną politykę fiskalną, której przejawem jest choćby mapa akcyzowa, wprowadzająca przewidywalność w branży na kilka lat do przodu”. – Jako rynek graniczny UE wykazujemy się dużą roztropnością w kwestiach właściwego wyważenia akcyzy na wyroby tytoniowe. Powinniśmy brać pod uwagę nie tylko kwestie zewnętrzne, takie jak ryzyko przemytu ze Wschodu, lecz także kwestie wewnętrzne, takie jak potrzeba zapewnienia blisko 8 mln naszych palaczy przystępnych ekonomicznie alternatyw, konkurencyjnych wobec papierosów, które mogliby wybierać zamiast palenia. Szczególnie, że od początku roku rynek papierosów w Polsce rośnie w dwucyfrowym tempie – przekonuje prezes Mierzejewski.

– Rekordowo niska szara strefa to efekt dobrego rozpoznania rynku. I mnóstwa działań Centralnego Biura Śledczego Policji, ale też współpracy z instytucjami polskimi i zagranicznymi. Eliminujemy nielegalne fabryki papierosów, krajalnie tytoniu, przechwytujemy transporty z papierosami przemycanymi do Polski różnymi kanałami. Zatrzymujemy całe zorganizowane grupy przestępcze i dzięki współpracy z prokuratorami doprowadzamy do ich skazania – mówi „Rzeczpospolitej” podinspektor Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka prasowa CBŚP.

Przytacza dane, z których wynika m.in., że CBŚP zlikwidowało w zeszłym roku 19 nielegalnych fabryk papierosów, a w tym już kolejnych 8. Przejęło odpowiednio 280 mln i 144 mln papierosów bez polskich znaków akcyzy.

– Wyniki raportu powinny być sygnałem alarmowym. To niepokojące, że w krajach utrzymujących wysokie podatki akcyzowe, takich jak Francja, zamiast obserwowania spadku odsetka palących, następuje wzrost konsumpcji podrabianych papierosów – komentuje Gregoire Verdeaux, wiceprezes ds. relacji zewnętrznych w firmie PMI.

Reklama
Reklama

Utracone miliardy

KPMG wylicza, że gdyby w 2021 r. papierosy z przemytu zostały zakupione w legalnej dystrybucji, rządy państw UE uzyskałyby łącznie dodatkowo 10,4 mld euro z podatków.

Autorzy raportu zwracają też uwagę, że z powodu obostrzeń w podróżowaniu i ruchu granicznym, związanych z pandemią, w 2021 r. zorganizowane grupy przestępcze skupiały się na produkcji podrabianych papierosów w granicach państw Unii Europejskiej. Nielegalne zakłady produkcyjne coraz częściej przenoszą się przy tym na zachód Europy, by w ten sposób mieć ułatwiony dostęp do bardziej zyskownych rynków zbytu dla przemytników, jak Francja czy Wielka Brytania.

– Polski wynik trzeba ocenić pozytywnie – mówi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Wskazuje dwie przyczyny skurczenia się rozmiaru szarej strefy. – To dość rozsądna polityka podatkowa i umiar w podnoszeniu akcyzy, co sprawia, że przemyt i nielegalna produkcja stają się mniej opłacalne. Do tego doszło zamknięcie granicy z Białorusią, a w praktyce także z obwodem kaliningradzkim. To były ważne kierunki przemytu – mówi prezes Kaźmierczak. Ocenia jednak, że gdyby, tak jak to postuluje Francja, w całej UE zarządzono wysokie podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe, ich przemyt i nielegalna produkcja wzrosłyby, bo po prostu zaczęłyby się opłacać.

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama