Kolejne sądy w Stanach oddalały apelację Bayera i utrzymywały w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, który przyznał 25 mln dolarów odszkodowania mieszkańcowi Kalifornii, Edwinowi Hardemanowi, który twierdził, że zachorował na raka, bo używał tego środka chwastobójczego na bazie glifosatu. Werdykt SN z Waszyngtonu jest ciosem dla niemieckiego giganta farmaceutyczno-chemicznego, który starał się jak mógł zmniejszać swą odpowiedzialność w tysiącach spraw sądowych.
Sądy w USA rozpatrzą za kilka tygodni drugi wniosek Bayera związany z tą samą sprawą, dotyczący jak ma zachowywać się wobec pozwów w przyszłości — pisze Reuter. Administracja Bidena zwróciła się w maju do SN, by nie rozpatrywał odwołania Bayera, zmieniając stanowisko zajęte przez poprzednią ekipę Donalda Trumpa.