To gorszy wynik niż z „czarnego kwietnia” 2020 r., kiedy w kraju obowiązywała blokada z powodu koronawirusa, a dealerzy nie działali, przypomina gazeta Kommersant. Obecnie kluczowymi problemami pozostają niemożność wprowadzenia na rynek nowych samochodów zagranicznych marek, m.in. ze względu na kryzys w sektorze komponentów, których firmy zachodnie przestały dostarczać, a także brak popytu.
Według Asocjacji Europejskiego Biznesu (AEB) tylko jedna marka – Chery Exeed – chiński suv premium, była w stanie wykazać wzrost sprzedaży. Sprzedaż lidera rynku AwtoWAZ, którego zakład był w kwietniu nieczynny, spadła na poziomie rynkowym o 78 proc., do 8,5 tys. aut. To też jest gorsze od wyników Czarnego kwietnia 2020 roku.