Sędzia Charles Breyer z sądu rejonowego w San Francisco zgodził się również na sesji sądu przyznać niemieckiemu producentowi podzespołów Robert Bosch wstępnej zgody w odrębnej sprawie na zapłacenie amerykańskim posiadaczom samochodów Volkswagena 327,5 mln dolarów.
Volkswagen może być ostatecznie zmuszony do zapłacenia nawet 4,04 mld dolarów, jeśli organy nadzoru nie zatwierdzą proponowanego sposobu naprawy wszystkich 3-litrowych aut VW, Audi i Porsche objętych pierwszą ugodą. Sędzia Breyer wyda na sesji 11 maja werdykt o ostatecznej aprobacie ugody z niemieckim producentem.
Volkswagen zgodził się dotychczas na wydanie 25 mld dolarów w Stanach na zaspokojenie roszczeń posiadaczy pojazdów, organów ochrony środowiska, władz stanowych i dealerów i na oferty odkupienia pojazdów od tych, którzy zechcą tego.
24 lutego podczas posiedzenia sądu w Detroit Volkswagen ma przyznać się do trzech przestępstw zgodnie z zawartą ugodą o odstąpieniu przez władze USA od zarzutów instalowania w pojazdach tajnego oprogramowania, które pozwalało im emitować do 40 razy więcej spalin ponad normy. Silniki 3-litrowe emitowały do 9 razy więcej.
VW zgodził się wcześniej wydać 10,03 mld dolarów na skup do 475 tys. samochodów z silnikami 2-litrowymi. Niemcy otrzymali dotąd roszczenia od 360 obecnych i dawnych posiadaczy takich pojazdów, złożyli oferty ponad 300 tysiącom.