Koncern farmaceutyczny Merck poinformował w czwartek, że jego prezes Ken Frazier od czerwca nie będzie już pełnił swojej funkcji. Nowym prezesem będzie dotychczasowy CFO – Robert Davis. Frazier pozostanie jednak jeszcze w firmie na okres przejściowy jako „prezes wykonawczy”. Ken Frazier miał odejść na emeryturę już w 2019 roku, jednak Merck postanowił zmienić swoją politykę nakazującą prezesom rezygnację w wieku 65 lat.
Frazier dobrze zasłużył się dla koncernu Merck, w którym pracuje już prawie 30 lat. Zasłynął jako jej główny radca prawny, który odniósł sukcesy w bataliach prawnych wokół leku Vioxx. Vioxx miał być cudownym lekiem przeciwbólowym, który okazał się być niebezpieczny dla pacjentów. Dzięki Frazierowi firma wyszła z tego kryzysu obronna ręką. Ken Frazier odegrał również znaczącą rolę w przejęciu przez Merck firmy Schering-Plough. W momencie przejmowania nie było jeszcze wiadomo, że wśród aktywów Schering-Plough jest Keytruda, preparat, który przyćmił konkurencję w immunoterapii raka. Ken Frazier był prezesem Mercka od 2011 roku i od tego czasu kurs akcji koncernu uległ podwojeniu.