Niemiecki rząd i koalicja rządząca w mają cztery opcje działania wobec gazociągu Nord Stream 2. Jedną z możliwości jest tymczasowe wstrzymanie budowy do momentu negocjacji z Waszyngtonem i krajami Europy Wschodniej, które są inwestycji przeciwne - dowiedziała się gazeta "Handelsblatt".
Nowa administracja USA uważa budowę Nord Stream 2 za błąd, ale w odróżnieniu od poprzedników, jest gotowa do dialogu z Niemcami „na wysokim szczeblu”.
Dlatego Niemcy chcą usatysfakcjonować Amerykanów i dać szansę realizacji projektu pomimo nałożonych i zapowiadanych sankcji. Jedną z możliwych opcji jest zastosowanie „mechanizmu wyłączania” gazociągu, czyli zakończenia dostaw gazu Nord Stream 2 w przypadku zmniejszenia przez Rosję ilości przesyłanego gazu przez Ukrainę. Jednak scenariusz ten rodzi wiele pytań „z prawnego i politycznego punktu widzenia”, choć generalnie jest oceniany pozytywnie w Stanach Zjednoczonych