Motoryzacja bardziej od innych sektorów zwróciła uwagę prezydenta USA i wywołała jego wściekłość ustaleniami traktatu NAFTA obowiązującego od 23 lat, który jego zdaniem odbiera Amerykanom miejsca pracy i wraz z zakładami przenosi do tańszego Meksyku.
Stany miały w 2016 r. deficyt 74 mld dolarów w handlu samochodami i częściami z Meksykiem, była to główna pozycja w łącznym deficycie handlowym z tym krajem 64 mld dolarów — wynika z danych biura ds. spisu powszechnego US Census Bureau. — Administracja Trumpa nastawiła swe cele w renegocjowaniu NAFTA na zmniejszenie deficytu handlowego z Meksykiem. Jeśli nie ruszą samochodów, to nie będzie innego sposobu osiągnięcia tego, czego chcą — stwierdziła współpracownica Instytutu Międzynarodowej Ekonomii im. Petersona, Caroline Freund.