Świat chce więcej polskich mebli. Prognoza zapowiada fantastyczny skok

Rynek na polskie mebli rośnie w tempie, którego w branży nikt się nie spodziewał. Przedsiębiorcy borykający się ze skutkami pandemii i drożyzną materiałów zakładali, że w 2021 roku uda się sprzedać na zagranicznych rynkach produkty za ok. 11mld euro, czyli na poziomie roku ubiegłego.

Publikacja: 24.11.2021 15:37

Świat chce więcej polskich mebli. Prognoza zapowiada fantastyczny skok

Foto: Adobe Stock

Raport analityków renomowanej pracowni B+R Studio Tomasz Wiktorski weryfikuje zdecydowanie w górę te oczekiwania. Ujawniona właśnie „Prognoza eksportu 2021” zapowiada fantastyczny 20 procentowy skok sprzedaży (rok do roku). To oznacza, że eksport mebli może przynieść rodzimym firmom w (rok tym sezonie nawet 12,9 mld euro.

Foto: materiały prasowe

Michał Strzelecki dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli która zleciła badania twierdzi, że zaskoczenie jest tym większe, że nadal wielu producentów mierzy się z wyzwaniami jakie niesie gospodarcze spowolnienie związane z pandemią i drożyzna podstawowych materiałów do produkcji, która uderzyła zwłaszcza w I połowie tego roku.

Foto: materiały prasowe

Analitycy pracowni B+R Studio TW, choć podkreślają, że popyt na polskie meble konsekwentnie rośnie to zmęczenie skutkami Covid -19 spowodowało znacznie ostrożniejsze prognozy i oczekiwania rynku. Początkowo zakładano, iż sprzedaż polskich mebli na rynki zagraniczne zwiększy się najwyżej o ok. 8 procent. Szczegółowe badania i analizy pozwalają na większy optymizm.

W pandemii walczyliśmy o USA i pomogła inflacja

Eksperci w swym raporcie tłumaczą, że na tak znaczne przekroczenie pierwszych szacunkowych prognoz miały wpływ przede wszystkim inflacja oraz większe zainteresowanie naszymi meblami europejskich i północnoamerykańskich odbiorców, którzy mają problemy z importem artykułów wyposażenia wnętrz z Dalekiego Wschodu.

Czytaj więcej

Rosnące ceny drewna zmorą tartaków. Zadłużenie branży rośnie

Dyrektor Strzelecki przypomina, że wzrost zainteresowania polskimi meblami w USA to nie przypadek, od wielu miesięcy trwa w Ameryce kampania promocyjna PIGPD wspierana przez Polską Fundację Narodową. – Amerykanie dowiedzieli się m.in. z naszej akcji, że jesteśmy globalnym graczem na rynkach meblowych i mamy ciekawą, atrakcyjną cenowo ofertę w okresie, gdy ochłodły wyraźnie relacje gospodarcze USA z Chinami i dodatkowo osłabiła je obecna pandemia – mówi Michał Strzelecki. – Mimo trudności w budowaniu biznesowych relacji a zwłaszcza bezpośrednich kontaktów z odbiorcami w Stanach w okresie covidowych restrykcji i sanitarnych obostrzeń zaistnieliśmy, bo w trudnym dla całej branży czasie podaliśmy naszą ofertę na wyznaczających trendy, największych w USA targach meblowych High Point w Karolinie Północnej dosłownie na tacy – nie kryje satysfakcji dyr. Strzelecki.

Niemcy na czele odbiorców, przybywa chętnych we Francji

Na rynku europejskim nadal największym odbiorcą polskich mebli – i to od dekad - pozostają Niemcy, ale najwyższą w ostatnim roku dynamikę wartości eksportu polskie meble odnotowały na wymagającym francuskim rynku – tu popyt na nie wzrósł o 27 procent. Na drugim miejscu plasują się Stany Zjednoczone z przyrostem o 26 procent. Można przypuszczać nad Sekwaną zaczęli lokować swoje nadzieje na większą sprzedaż przedsiębiorcy, którzy zderzają się teraz z kłopotami w ekspediowaniu swoich produktów do Wielkiej Brytanii. Mimo tego popyt na polskie sprzęty na angielskim rynku też rósł (o 27 proc.) w ostatnim sezonie. Szybko też przybywało odbiorców w Czechach (wzrost popytu o 17 proc.), Holandii (13 proc.) i tradycyjnie w Niemczech (11 proc.).

Czytaj więcej

Covidowe zadłużenie pogrąża polskie meblarskie mikrofirmy
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski startup ElevenLabs podbija USA
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Biznes
Wykuwa się kolejny pancerny gigant w Europie
Biznes
Awantura o pizzę z ananasem. Nowa cena, to 100 funtów
Biznes
Nowa republika bananowa. Kreml hoduje własne banany
Materiał Promocyjny
7 powodów, dla których warto przejść na Małą Księgowość
Biznes
Kto straci na nowym cle Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku