Materiał powstał we współpracy z PZU
Wyzwania związane z ochroną klimatu to jeden z megatrendów, które nadają kierunek zmianom w gospodarkach całego świata. Przy czym nie jest to chwilowa zmiana, ale szeroka transformacja, której realizacja potrwa kilka dekad.
W Unii Europejskiej plan działań mający na celu zatrzymanie niekorzystnych zmian klimatycznych i zrównoważone wykorzystywanie zasobów planety zawarty jest w Europejskim Zielonym Ładzie. Zgodnie z nim Wspólnota ma w 2050 r. osiągnąć zerowy poziom emisji gazów cieplarnianych netto. Ważnym celem działania jest także oddzielenie wzrostu gospodarczego od zużywania zasobów. Jak podkreśla przy tym Komisja Europejska, bardzo ważne jest zadbanie o to, by transformacja była sprawiedliwa i sprzyjała włączeniu społecznemu.
We wspieranie przemian włączają się przedsiębiorstwa świadome społecznej odpowiedzialności biznesu. Wśród nich jest Grupa PZU. Jest to szczególnie ważne ze względu na skalę działania firmy. O jej możliwościach mówiła choćby podczas wrześniowego Kongresu 590 Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU, wskazując, że Grupa działa jako konglomerat finansowy. Jest jednym z 65 tego typu podmiotów w Unii Europejskiej i jedynym polskim w tym gronie. Jak przypomniała, suma aktywów firmy to niemal 400 mld zł, przewyższa więc PKB niektórych krajów europejskich, takich jak choćby Chorwacja, Słowacja czy Bułgaria.
Ambitne cele w obszarze ESG
To daje obraz skali działalności Grupy PZU i pokazuje, jakie efekty może przynieść zaangażowanie firmy w zmiany. Świadomość tego faktu znalazła odzwierciedlenie w opublikowanej w marcu strategii Grupy PZU na lata 2021–2024.