Aktualizacja: 14.09.2021 21:00 Publikacja: 14.09.2021 21:00
Foto: Adobe Stock
Za tonę aluminium płacono we wtorek po południu na giełdzie w Londynie 2860 dol., a dzień wcześniej cena sięgnęła 3000 dol. i od rekordu wszech czasów (ustanowionego w lipcu 2008 r. dzieliło ją tylko 11 proc.). Od początku roku aluminium zdrożało już o 45 proc., a od zeszłorocznego dołka jego cena skoczyła o 96 proc. Przyczyniły się do tego zakłócenia w łańcuchach dostaw oraz proces rozmrażania gospodarek po pandemii. Silnym czynnikiem napędzającym popyt jest również „zielona transformacja" energetyczna. Negatywnie na podaż surowca wpływają natomiast ostatnio czynniki ekologiczne, takie jak ograniczenia nałożone na chińskie zakłady produkujące aluminium oraz wysokie ceny pozwoleń na emisję CO2 ograniczające produkcję w Europie. W ostatnich dniach impulsem do wzrostu cen stał się zamach stanu w Gwinei Równikowej, kraju posiadającym duże złoża boksytów (z których pozyskuje się aluminium).
Włoski Leonardo SpA zmienił bankowego doradcę, który pomoże mu w wejściu do powstającej przemysłowej grupy lotniczej i satelitarnej. Bank of America został zastąpiony przez Deutsche Bank.
Za ok. 50 mln zł resort obrony zakupił 96 pojazdów rozpoznawczych Tarantula. Dostawy mają się zakończyć w 2027 r.
Podczas Szczytu Rady Europejskiej w Brukseli omawiano wsparcie dla Ukrainy i przyszłość europejskiego przemysłu obronnego.Decyzje zostały zablokowane przez Viktora Orbana. Stany Zjednoczone tymczasowo zawieszają cła na import z Meksyku i Kanady, a Francja przygotowuje alternatywę dla systemu Starlink, który może przestać działać na Ukrainie. Tymczasem Chiny apelują do USA o zakończenie wojny handlowej.
Do końca marca ma być wybrany zagraniczny podmiot, z którym państwowa zbrojeniówka będzie produkować amunicję artyleryjską. Jednak coraz częściej słychać o zmianach w zarządzie.
Suzuki to nie tylko cenione samochody i motocykle, ale też i wielokrotnie nagradzane silniki zaburtowe. Dział Marine japońskiej marki obchodzi okrągłe urodziny.
Jeśli na zasadzie retorsji, wobec decyzji (Donalda) Trumpa, cłami zostaną obłożone auta z USA, to pojazdy firm europejskich sprzedawane w Europie, ale produkowane w USA, mogą kosztować więcej - mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
W wyniku wdrożenia przez Jastrzębską Spółkę Węglową (JSW) planu naprawczego (Plan Strategicznej Transformacji JSW) z uwzględnieniem spółek zależnych, do końca lutego 2025 r. osiągnięto 1,2 mld zł redukcji nakładów inwestycyjnych na ten rok oraz ok. 232 mln zł oszczędności w obszarze zakupów. Zwieńczeniem tych informacji była jednak rezygnacja ze stanowiska wiceprezesa JSW ds. rozwoju Jarosława Klucznioka.
Pierwszy partia surowca, w ilości 100 mln m3., zostanie przesłana z terminala LNG w litewskiej Kłajpedzie przez polską sieć, do połącznia w Drozdowiczach. Zawarte memorandum powinno pomóc również w realizacji kolejnych dostaw.
Donald Trump w czasie swojej kampanii wyborczej nie ukrywał, że zamierza wspierać branżę paliw kopalnych. I od początku tej kadencji wywiązuje się ze swoich obietnic złożonych w zamian za wspieranie jego kandydatury.
Firmy handlujące kawą oraz firmy zajmujące się jej przetwarzaniem twierdzą, że ograniczyły zakupy ziarna do minimalnego poziomu. Branża zmaga się z gwałtownym wzrostem cen, do którego dostawcy nie zdołali jeszcze przekonać sklepów detalicznych.
Inwestowanie zarówno w nieruchomości, jak i w metale szlachetne wymaga odpowiedniego rozeznania. W przeciwnym razie może okazać się nietrafionym przedsięwzięciem.
W czasach niepewności gospodarczej, inflacji i zmienności rynków złoto oraz inne metale szlachetne cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Postrzegane jako „bezpieczna przystań”, przyciągają zarówno doświadczonych inwestorów, jak i osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z inwestowaniem.
Nastroje na globalnym rynku ropy pozostają pesymistyczne. To efekt wprowadzenia przez Donalda Trumpa ceł na import z Kanady i Meksyku, w tym na energię, a także decyzji OPEC+ o zwiększeniu wydobycia. Do tego dochodzą dane o rosnących zapasach ropy w USA.
Rafineria Orlenu w Czechach dostanie ropę rezerw państwowych. Rząd w Pradze wspomoże zakład, po tym jak we wtorek rosyjska ropa przestała tam docierać naftociągiem „Przyjaźń”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas