Rdzewieją polskie pancerze

Polska jest pancerną potęgą wyłącznie w ujęciu statystycznym. W praktyce jako niedawny jeszcze producent czołgów nie potrafiliśmy obronić pozycji.

Aktualizacja: 11.07.2018 13:18 Publikacja: 10.07.2018 21:00

Leopardy generacji 2A-4 po gruntownym liftingu mają wzmocnić siły pancerne polskiej armii.

Leopardy generacji 2A-4 po gruntownym liftingu mają wzmocnić siły pancerne polskiej armii.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Setki niezmodernizowanych czołgów, włączając w to przygotowywane dopiero do unowocześnienia maszyny Leopard przejęte od Bundeswehry i od lat czekające na nowoczesną amunicję, nadają się raczej do muzeum.

Dr Henryk Knapczyk, emerytowany szef OBRUM, śląskiego ośrodka rozwoju broni pancernej, o tej branży wie wszystko. Ale mimo to nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego przez kolejne dekady decydenci konsekwentnie skreślali niemal wszystkie projekty modernizacji polskich czołgów, a czołowe zakłady pogrążały się w zapaści. – Cały świat, nawet najbogatsi sojusznicy w NATO, wykorzystywał lokalne kompetencje i modernizowali swój starszy sprzęt – podkreśla Knapczyk.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Biznes
W „Rzeczpospolitej” kompendium wiedzy o przetargach publicznych
Biznes
Nowy skandal w Brukseli. Posłowie mieli brać łapówki od lobbystów chińskiej firmy
Biznes
Niemal miliard złotych z budżetu trafiło na konto Poczty Polskiej
Biznes
UE uderza cłami odwetowymi w USA. Tusk spotyka się w Turcji z Erdoganem
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Biznes
Przez brak cyfrowego koordynatora Polska traci wpływ na unijne decyzje
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń