W wywiadzie dla dziennika „Le Parisien" wyjaśnił tę inicjatywę głównie rosnącymi cenami ropy, gdy francuski rząd jest mocno krytykowany przez opozycję za dużą podwyżkę akcyzy (TIPP) od produktów naftowych.

- Producenci pojazdów są gotowi doprowadzić do podwojenia dopłat od przyszłego roku, dołączyć do działań państwa. I tak, gdy ktoś przyjdzie do salonu samochodowego, gdy państwo da mu 2500 euro pomocy przy zakupie hybrydy plug-in, to producenci mogliby zobowiązać się dać tyle samo. Renault mógłby pójść jeszcze dalej i proponować dopłaty przy kupnie samochodów używanych — powiedział minister, który wcześniej wraz z ministrem gospodarki i finansów Bruno Le Maire spotkał się z przedstawicielami firm samochodowych, by rozmawiać o ich udziale w dopłatach za złomowanie starych pojazdów.