Elektrownie nie ustają w walce o miliardy z akcyzy

Spółki wytwórcze Polskiej Grupy Energetycznej domagają się zwrotu 3,5 mld zł zapłaconej wcześniej akcyzy – dowiedziała się „Rzeczpospolita”

Publikacja: 19.09.2009 05:14

Elektrownia Bełchatów

Elektrownia Bełchatów

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Producenci starają się odzyskać podatek, który przez dwa lata płacili niezgodnie z unijnymi wytycznymi. Szacuje się, że w sumie mogą się domagać od fiskusa nawet 10 mld zł. [wyimek]10 mld złotych na tyle szacuje się roszczenia akcyzowe producentów energii elektrycznej wobec państwa [/wyimek]

Tylko należąca do grupy Elektrownia Bełchatów stara się o zwrot 1,6 mld zł. Waldemar Szulc, wiceprezes PGE Elektrowni Bełchatów, w rozmowie z „Dziennikiem Łódzkim” wyjaśnił, że izba celna odrzuciła wniosek złożony przez spółkę w tej sprawie. Elektrownia postanowiła zatem złożyć odwołanie.

Jak informowało wcześniej Ministerstwo Finansów, elektrownie złożyły w lutym 550 wniosków o zwrot akcyzy za energię elektryczną, domagając się łącznie około 6,5 mld złotych. Spółki wytwórcze starają się odzyskać akcyzę, którą płaciły od początku 2006 r. do marca 2009 r.

Żądania spowodowane są tym, że w Polsce z ponaddwuletnim opóźnieniem weszły w życie przepisy dostosowujące nasze prawo do wymogów unijnych. Unia Europejska domaga się, aby akcyzę za prąd płaciły nie elektrownie, ale sprzedawcy energii. Taki stan prawny mamy w Polsce dopiero od marca tego roku. Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał, że Polska ze względu na opóźnienie we wprowadzaniu tych przepisów złamała unijne prawo co do naliczania akcyzy na energię.

Z odzyskaniem akcyzy, którą elektrownie płaciły, gdy faktycznie płatnikami być nie powinny, będzie jednak trudno. Chodzi o to, że w opinii Ministerstwa Finansów zwroty się energetyce nie należą. Jak argumentuje MF, cały koszt zapłaconego podatku elektrownie i tak przerzuciły – poprzez cenę energii elektrycznej – na ostatecznych odbiorców.

Resort finansów przygotował już zmiany w ordynacji podatkowej mające ukrócić roszczenia energetyki. Przewidują one, że nadpłacona akcyza będzie należała się tylko tym podmiotom, które rzeczywiście ją zapłaciły, a nie tylko odprowadziły po pobraniu np. od swoich klientów. Już teraz jednak zapowiada się na burzę w energetyce, bo przepisy mają obowiązywać z datą wsteczną.

Biznes
Kolejny okręt Kormoran II zwodowany
Biznes
Najwięcej firm powstaje w wielkich miastach i wokół nich
Biznes
Niemiecki gigant zwolni ponad 6000 pracowników. Potężny cios w przemysł
Biznes
Orange Polska pokazał plan na lata 2025-2028. Opłaty za pakiety w górę o 12-15 proc.
Biznes
Trump i Putin o zawieszeniu broni, deregulacja w Polsce, rekordowe dywidendy na GPW
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biznes
Wiceprezes chińskiej BYD: Dla nas wyzwaniem jest dotarcie do konsumenta. Potem już idzie łatwo
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń