Reklama
Rozwiń

Farmy wiatrowe w Polsce są opłacalne

Moc elektrowni wiatrowych wzrośnie do 2020 r. ponad dziesięć razy

Publikacja: 26.11.2009 02:34

Moc polskich farm wiatrowych wzrosła 166 razy od początku 2000 roku do września tego roku.

Moc polskich farm wiatrowych wzrosła 166 razy od początku 2000 roku do września tego roku.

Foto: Rzeczpospolita

Zainteresowanie zagranicznych firm inwestowaniem w energetykę wiatrową w Polsce będzie rosło w nadchodzących latach – wynika z nowego raportu na temat tego sektora przygotowanego przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji zagranicznych, firmę doradczą TPA Horwath oraz kancelarię Domański Zakrzewski Palinka.

Jak zaznaczają autorzy raportu, Polska jest jedną z najbardziej atrakcyjnych lokalizacji dla farm wiatrowych w Europie. Dlaczego? Ze względu na duży obszar i sprzyjającą prędkość wiatru. Tymczasem potencjał ten jest wykorzystywany obecnie w bardzo niskim stopniu. To stwarza duże możliwości inwestycyjne.

Wdrożony w Polsce system wsparcia dla produkcji energii ze źródeł odnawialnych kusi światowe firmy działające w branży energetyki wiatrowej. Producenci energii odnawialnej otrzymują bowiem przychody z dwóch źródeł: ze sprzedaży wytworzonej energii i zielonych certyfikatów. Certyfikaty mogą być następnie sprzedane firmom, które emitują nadmierne ilości CO2 i które za ich pomocą mogą „na papierze” ograniczyć wysokość swoich emisji. Mechanizm ten sprawia, że cena, jaką uzyskują producenci energii ze źródeł odnawialnych, jest w Polsce wyższa od średniej w UE.

Z danych Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że na koniec września zainstalowane w Polsce farmy wiatrowe miały łączną moc rzędu 666 MW. Szacuje się, że w 2020 r. poziom ten powinien wzrosnąć ponad dziesięć razy. Wymuszają to przepisy unijne zakładające, że udział źródeł odnawialnych w całkowitym zużyciu energii w Polsce w 2020 r. musi wynieść 15 proc.

Jak zwracają uwagę firmy energetyczne, rozwój farm wiatrowych w Polsce jest ograniczony, m.in. ze względu na bariery prawne i skomplikowane formalności. Okres przygotowywania inwestycji jest w Polsce wyjątkowo długi i przekracza cztery lata.

Najważniejszymi graczami na rynku energetyki wiatrowej są u nas zagraniczne koncerny. Prym wiedzie pod tym względem hiszpańska Iberdrola, która ma trzy działające farmy o łącznej mocy ponad 125 MW.

Jej pozycji lidera zagraża portugalski EDP Renewables, który jest w trakcie budowy największej w kraju farmy wiatrowej w wielkopolskim Margoninie (120 MW). Farmę o podobnej mocy buduje w Mieleszynie (Wielkopolska) szwajcarski fundusz GEI.

Zainteresowanie zagranicznych firm inwestowaniem w energetykę wiatrową w Polsce będzie rosło w nadchodzących latach – wynika z nowego raportu na temat tego sektora przygotowanego przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji zagranicznych, firmę doradczą TPA Horwath oraz kancelarię Domański Zakrzewski Palinka.

Jak zaznaczają autorzy raportu, Polska jest jedną z najbardziej atrakcyjnych lokalizacji dla farm wiatrowych w Europie. Dlaczego? Ze względu na duży obszar i sprzyjającą prędkość wiatru. Tymczasem potencjał ten jest wykorzystywany obecnie w bardzo niskim stopniu. To stwarza duże możliwości inwestycyjne.

Biznes
UE odrzuca żądania Putina, Kanada chce zbliżenia z Europą
Biznes
Światłowodowa Europa. Polska nadal poniżej średniej
Biznes
Masa błędów we wnioskach w ramach Mój Prąd 6.0. Można stracić dotację
Biznes
Prezes Agro Ubezpieczeń: Pieniędzy dla rolników nie zabraknie
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Biznes
Unia przeznaczy 800 mld euro na zbrojenia, CPK przyspiesza, Trump rozmawia z Zełenskim
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń