Należąca do Dolnośląskich Surowców Skalnych spółka Surowce Skalne Zachód nie zapłaciła za akcje Kopalń Surowców Skalnych ze Złotoryi, mimo że termin uregulowania płatności upłynął 7 października minionego roku – wynika z ustaleń „Rz". Za 85 proc. akcji prywatyzowanej spółki giełdowa grupa miała zapłacić 69,5 mln zł. Problem w tym, że w obecnej sytuacji nie jest w stanie zgromadzić kwoty potrzebnej do sfinalizowania transakcji.
Potrzeba więcej czasu
Małgorzata Then, p.o. prezesa Dolnośląskich Surowców Skalnych, przyznaje, że termin płatności za akcje prywatyzowanej spółki minął.
– Zgromadzenie potrzebnych na to środków w tym momencie było dla nas utrudnione przede wszystkim z uwagi na zaangażowanie w realizację kontraktu na A2 (spółka w konsorcjum z Boegl a Krysl kończy odcinek C autostrady po tym, jak z budowy wyrzucony został chiński?Covec – red.). Dlatego podjęliśmy rozmowy z instytucjami finansowymi oraz firmami z branży, które pomogłyby nam zgromadzić pieniądze na przejęcie – mówi.
70 mln zł miała zapłacić giełdowa grupa za 85 proc. akcji Kopalń Surowców Skalnych ze Złotoryi
Dodaje, że grupa skierowała do Ministerstwa Skarbu Państwa prośbę o wydłużenie terminu płatności za Kopalnie Surowców Skalnych. – Resort skarbu nie był zadowolony z opóźnienia, ale na razie nie otrzymaliśmy informacji, jakie decyzje zamierza podjąć. Na pewno jest to problem, który będziemy musieli wspólnie rozwiązać w najbliższym czasie – zapewnia przedstawicielka notowanej na warszawskiej giełdzie spółki DSS.