Znaczącą część kary miał zapłacić Glunz. W lipcu br. spółka poszła na ugodę z urzędem antymonopolowym godząc się na dobrowolną zapłatę kary w wysokości do 27,7 mln euro.
Prezes UOKiK wszczęła dwa postępowania. Pierwsze z nich dotyczy porozumienia pomiędzy przedsiębiorcami, którzy powinni ze sobą rywalizować. Chodzi o producentów płyt drewnopochodnych, spółki: Kronospan Szczecinek, Kronospan Mielec, Pfleiderer Grajewo, Pfleiderer Propan oraz Kronopol. Z informacji uzyskanych przez UOKiK, zdobytych m.in. podczas kontroli z przeszukaniem w siedzibach przedsiębiorców, wynika że mogli oni ustalać ze sobą ceny płyt wiórowych i pilśniowych, a także wbrew prawu, wymieniać informacje handlowe dotyczące warunków sprzedaży tych produktów. Ze względu na fakt, że praktyka może wywierać negatywny wpływ na handel pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej wszczęte postępowanie sprawdzi czy oprócz polskich, doszło również do złamania unijnych przepisów antymonopolowych.
Informacje zebrane w trakcie postępowania wyjaśniającego w sprawie praktyk producentów płyt drewnopochodnych dały podstawę do kolejnego wszczęcia – przeciwko spółce Kronopol. We wzorcach umów zawieranych z dystrybutorami swoich produktów przedsiębiorca zobowiązał ich do niesprzedawania płyt wiórowych i pilśniowych taniej niż cena zakupu powiększona o minimalną marżę dystrybutora w wysokości 5 proc. ceny zakupu.
Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów postępowanie antymonopolowe w sprawach praktyk ograniczających konkurencję powinno być zakończone nie później niż w terminie pięciu miesięcy od dnia jego wszczęcia. W przypadku stwierdzenia nadużywania pozycji dominującej przez spółkę, prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę karę finansową w wysokości do 10 proc. przychodu osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji.
UOKiK rozpoczął postępowanie sprawdzające w październiku 2011 r. - Podstawą były sygnały docierające do nas z rynku. Informacje zebrane podczas prowadzonego postępowania wyjaśniającego w tym przeszukania dały podstawę do podjęcia dalszych kroków, czyli wszczęcia postępowania antymonopolowego – mówi Małgorzata Cieloch, rzeczniczka UOKiK. Zaznacza, że o sankcjach finansowych będzie można mówić w chwili wydania decyzji.