Do Brexitu Francja mogła swobodnie łowić ryby w wodach wokół wyspy Jersey. Na początku maja władze brytyjskie odmówiły jednak wydania licencji francuskim rybakom. Na znak protestu Francja sprowadziła do kanału dwie morskie łodzie patrolowe, Brytyjczycy odpowiedzieli wysłaniem jednostek Królewskiej Marynarki Wojennej. Jak pisze Bloomberg, wraz z wejściem okrętów wojennych do cieśniny przez oba kraje napięcie między nimi tylko wzrosło.
Francja od kilku tygodni domaga się dla swoich kutrów rybackich swobodnego dostępu do brytyjskich wód terytorialnych wokół wyspy Jersey. Paryż zagroził Londynowi, że odetnie wyspę Jersey od dostaw energii elektrycznej, a także wyrzuci brytyjskie banki z kraju.