Samochody wypożyczy firma JP Ward & Sons, irlandzki dom pogrzebowy, który wynajmuje swoją flotę limuzyn mercedesa klasy E nie tylko żałobnikom, ale każdemu, kto chce podróżować w dobrym stylu - donosi "The Guardian". Informację o transakcji można znaleźć w serwisie USASpending.gov, oficjalnym portalu rejestrującym wydatki rządu federalnego.
Nie jest jasne do czego Trump będzie potrzebował tych pojazdów. "The Guardian" spekuluje, że świta prezydenta może wybrać się nimi na należące do prezydenta pole golfowe w Doonbeg. Sam prezydent wraz z najbliższym otoczeniem zwykle podczas wizyt w Irlandii udaje się tam helikopterem.