Dzienna grzywna na GM za brak informacji o stacyjce

Amerykański urząd bezpieczeństwa ruchu drogowego NHTSA nałożył grzywnę 7 tys. dolarów dzielnie na General Motors za nie udzielenie do 3 kwietnia pełnych wyjaśnień o akcji wymiany wadliwych stacyjek w 2,6 mln pojazdów.

Publikacja: 09.04.2014 18:07

Urząd w piśmie do kierownictwa koncernu poinformował, że dotychczas naliczył 28 tys. dolarów, a będzie pobierać dzienną grzywnę do czasu otrzymania odpowiedzi na wszystkie 107 pytań zadanych w ramach swego postępowania wyjaśniającego. Urząd sprawdza, dlaczego koncern czekał do lutego z ogłoszeniem akcji naprawczej, mimo że o wadzie dowiedział się po raz pierwszy ponad 10 lat temu.

Co najmniej 13 osób zginęło w wypadkach samochodów Saturn Ion, Chevrolet Cobalt i innych marek, w których  źle zaprojektowana stacyjka samorzutnie wyłączała silnik, utrudniając kierowanie pojazdem, hamowanie go i dezaktywując poduszki powietrzne.

GM oświadczył, ze w pełni współpracuje z urzędem, dotychczas przekazał mu ponad 271 tys. stron dokumentów, a dostarczy następne, jak tylko będzie nimi dysponować.

NHTSA stwierdził, że koncern nie do odpowiedział do 3 kwietnia na ponad jedną trzecią pytań, a 17 stron z pytaniami otrzymał 4 marca.

Wiele z nich usiłuje dociec, kto w GM wiedział o wadzie i od kiedy. Prezes Mary Barra podczas przesłuchań w dwóch podkomisjach Kongresu przyznała, że dowiedziała się o wszystkim dopiero 31 stycznia.

NHTSA dodał, że koncern uprzedził go 20 marca, iż nie będzie w stanie odpowiedzieć w wyznaczonym terminie na wszystkie kwestie techniczne. "NHTSA nie miał nic przeciwko temu, by GM potrzebował dodatkowego czasu na udzielenie odpowiedzi na pytania inżynieryjno-techniczne, ale zakładał, że GM udzieli pełnej odpowiedzi na pozostałe kwestie do 3 kwietnia, czego koncern nie zrobił" - stwierdził w piśmie radca prawny urzędu O.Kevin Vincent.

Urząd podał również, że koncern poinformował go, iż nie jest w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania, bo trwa jeszcze wewnętrzne postępowanie wyjaśniające prowadzone przez b.prokuratora federalnego Antona Valukasa.

Vincent oświadczył, że jeśli GM nie odpowie w pełni na wszystkie pytania urzędu natychmiast i nie zapłaci wszystkich kar cywilnych, to urząd może skierować całą sprawę do resortu sprawiedliwości.

Odpowiedzi General Motors zostaną ogłoszone publicznie, kiedy tylko prawnicy urzędu będą mieć szansę zapoznania się z dokumentami i  zredagują odpowiednio wszelkie poufne informacje.

Urząd w piśmie do kierownictwa koncernu poinformował, że dotychczas naliczył 28 tys. dolarów, a będzie pobierać dzienną grzywnę do czasu otrzymania odpowiedzi na wszystkie 107 pytań zadanych w ramach swego postępowania wyjaśniającego. Urząd sprawdza, dlaczego koncern czekał do lutego z ogłoszeniem akcji naprawczej, mimo że o wadzie dowiedział się po raz pierwszy ponad 10 lat temu.

Co najmniej 13 osób zginęło w wypadkach samochodów Saturn Ion, Chevrolet Cobalt i innych marek, w których  źle zaprojektowana stacyjka samorzutnie wyłączała silnik, utrudniając kierowanie pojazdem, hamowanie go i dezaktywując poduszki powietrzne.

Biznes
Portugalia rezygnuje z amerykańskich F35. Stawia na europejskie myśliwce
Biznes
Huawei o aferze w Parlamencie Europejskim. Jest pierwsze nazwisko
Biznes
Ulubiony oligarcha Kremla pozostanie na liście sankcyjnej UE. Oto kto z niej zniknie
Biznes
Krok w stronę produkcji amunicji 155 mm w Polsce. Będzie linia do elaboracji
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Biznes
Nowy komunikat Poczty Polskiej: „Początek końca”. Powoli zaczną znikać ze skrzynek
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń