Dostawy zasadniczej marki grupy z Monachium skoczyły w grudniu o 14 proc. do 177 954 aut, dając w całym roku poprawę o 10 proc. do rekordowych 1,81 mln dzięki dużemu popytowi w Chinach i USA. Wraz z Mini i Rolls-Royce poprawa wyniosła 7,9 proc. też do rekordowych 2,12 mln sztuk.
Producent aut segmentu premium grupy Volkswagena, Audi sprzedał 150 tys. (+15 proc.), co dało w całym roku wzrost o 11 proc. do 174 mln. Mercedes-Benz, który ustąpił w 2011 r. drugiego miejsca Audi zwiększył w grudniu sprzedaż o 17 proc. do 163 171 sztuk osiągając w całym roku wzrost o 13 proc. do 1,65 mln. Marka należąca do Daimlera wypracowała największą dynamikę w roku z tej trójki.
Różnice w wielkości sprzedaży zmalały — przewaga BMW nad Audi o 13 proc. do 70 tys. samochodów wobec 80 tys. rok wcześniej, a Audi nad Mercedesem o jedna piątą do 91 tys. sztuk ze 114 tys. w 2013 r.
Analitycy uważają, że cała ta trójka może w dalszym ciągu utrzymywać wzrost sprzedaży w bieżącym roku, ale wskazują na spadek dynamiki w Ameryce Płn. i w Chinach. — Popyt na samochody w Stanach przewyższył tempo wzrostu gospodarczego, a ekspansja Chin maleje — stwierdził analityk Commerzbanku we Frankfurcie, Sascha Gommel. — Niemieckie marki premium utrzymają wzrost, ale w mniejszym stopniu.
Nowości Audi
Audi przygotowuje ofensywę oferując zmienioną wersję dużego SUV Q7 w podstawowej cenie 48 300 dolarów, którym chce zwiększyć udział rynkowy w Stanach. W tym roku ma pokazać we Frankfurcie limuzynę A4 po liftingu, która znajdzie się na rynku w przyszłym roku. Jeszcze w tym pojawi się elektryczny R8 za 115 900 dolarów dla miłośników prędkości i technologii. „Najbardziej imponujący harmonogram premier w najbliższych 2 latach zaoferuje zapewne Audi" — stwierdził w nocie analityk Deutsche Banku, Jochen Gehrke.