Kopalnia Turów rozpoczęła walkę o przetrwanie

Konflikt z Czechami odcisnął na turoszowskim zakładzie mocne piętno – zmusił do kosztownych inwestycji, wywołał niepokój wśród załogi i poróżnił lokalnych mieszkańców z sąsiadami po drugiej stronie granicy.

Aktualizacja: 19.07.2021 14:19 Publikacja: 19.07.2021 13:49

Prace przy wydobyciu w kopalni Turów idą pełną parą. Z roku na rok odkrywka powoli przesuwa się w ki

Prace przy wydobyciu w kopalni Turów idą pełną parą. Z roku na rok odkrywka powoli przesuwa się w kierunku czeskiej granicy.

Foto: Fotorzepa, Barbara Oksińska

Teoretycznie nie powinna działać, ale nadal fedruje i to na pełnych obrotach. Należąca do Polskiej Grupy Energetycznej kopalnia Turów, jeszcze niedawno bodaj najmniej znana kopalnia węgla w Polsce, dziś jest na ustach całej Unii Europejskiej. Jak dotąd wadziła głównie ekologom, ale teraz, gdy dostała koncesję na wydobycie aż do 2044 r., wzbudza strach wśród mieszkańców czeskiego regionu przygranicznego. Odkrywka usadowiona jest bowiem w okolicach Bogatyni, na styku trzech granic: Polski, Niemiec oraz Czech, i powoli przesuwa się właśnie w kierunku naszych południowych sąsiadów.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Biznes
Włosi rezygnują ze współpracy z Bank of America, wolą Deutsche Bank
Biznes
50 mln złotych na Tarantule dla polskiego wojska. MON kupuje kolejne bezzałogowce
Biznes
Szczyt w Brukseli: Zełenski prezentuje plan, Orban blokuje decyzje. Chiny wzywają USA do rozmów
Biznes
PGZ szuka partnera do produkcji amunicji
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Biznes
Prezes PZPM: Wojna celna Donalda Trumpa obije europejską motoryzację, ale boleśnie uderzy także Amerykanów