Sytuacja w tym roku nadal jest trudna, dopiero od połowy maja otwarte są restauracyjne ogródki, ale zimna aura nie sprzyja korzystaniu z nich. – Mimo to jesteśmy bardzo zaskoczeni wynikami, ludzie czasami stoją nawet w kolejkach. Niemniej imprezy w rodzaju komunii zostały w większości odwołane – przyznaje jeden ze stołecznych restauratorów.
Nowe projekty
Dlatego oczekiwania branży co do dalszego znoszenia obostrzeń są duże. – Odbicie w 2021 r. będzie w największym stopniu zależało od tempa znoszenia obostrzeń, wciąż obowiązują limity w liczbie gości, oraz powrotu imprez masowych, które w tym sezonie stoją pod znakiem zapytania. Niewiadomą jest również skala ruchu turystycznego, zwłaszcza z zagranicy. W przypadku piwa ważną rolę odgrywa również pogoda, która tej wiosny jak dotychczas nie jest najlepsza – podają Browary Polskie.
Piwo oferuje 80 proc. restauracji, otwarcie branży jest więc dużym wydarzeniem. Zwłaszcza że w sklepach sprzedaż spada. Jak podał Nielsen, podczas pandemii sprzedaż piwa w handlu skurczyła się 2,1 proc., czyli o 67,4 mln litrów.
– Okres od otwarcia ogródków napawa nas optymizmem. Wiele lokali ponownie uruchomiło działalność, a konsumenci chętnie je odwiedzili mimo dość chłodnej pogody. Z pewnością Polacy są bardzo spragnieni możliwości spotkań z przyjaciółmi poza domem. W tym roku dodatkowo będą sprzyjać wielkie imprezy sportowe, jak Euro 2020 – twierdzi Magdalena Brzezińska, dyrektor ds. korporacyjnych Grupy Żywiec.
– Przewidujemy odbudowanie się kanału HoReCa w perspektywie trzech lat. Szacujemy, że dopiero w roku 2023 uzyskamy poziom wolumenów sprzedanego piwa z 2019 r. – mówi Tomasz Janczewski, dyrektor ds. sprzedaży i rozwoju rynku Carlsberg Polska.
Zmiany na rynku
Sieci także szykują się do skoku. – Wraz z odmrożeniem branży gastronomicznej odmrażamy z naszymi franczyzobiorcami inwestycje, które zatrzymała pandemia. Część z nich była gotowa już wcześniej, ale uruchomienie nowego biznesu w czasie pandemii tylko do obsługi zamówień z dostawą nie było opłacalne – mówi Dorota Cacek, wiceprezes Sfinks Polska. – Planujemy kolejne restauracje, czemu sprzyja duże zainteresowanie współpracą franczyzową po lockdownie ze strony przedsiębiorców posiadających wolne lokale – dodaje.