O co najmniej o jedną trzecią mniej rosyjskich turystów wyjedzie za granicę świętować Nowy Rok, ocenia Rosturyzm (państwowa instytucja nadzorująca branżę turystyczną w Rosji). Powodem jest nie tylko kryzys (PKB w dół o 3,6 proc.), spadek realnych dochodów (o 10 proc.), słaby rubel czy decyzje Kremla ograniczające obywatelom odpoczynek w najbardziej dotąd ulubionych kurortach Egiptu czy Turcji. Także nowe ograniczenia rządowe utrudniają Rosjanom wyjazd za granicę.
Większość Rosjan posiada jedynie paszporty krajowe (odpowiednik dowodu osobistego). Do 2015 r pozwalało to na wyjazdy do postsowieckich krajów: Białorusi, Ukrainy, Kazachstanu, Tadżykistanu, Kirgistanu a także do separatystycznych gruzińskich enklaw - Abchazji i Osetii Południowej.