– W tym roku też pracujemy na pełnych obrotach. Linie technologiczne wykorzystywane są każdego dnia w 100 procentach, a zapotrzebowanie świata na materiały wybuchowe do celów wojskowych oraz górnictwa skalnego i drogownictwa tylko rośnie – mówi prezes Nitro-Chemu Krzysztof Kozłowski.
Bydgoska firma jest dziś centrum elaboracji (napełniania) amunicji w Polsce. Oprócz wytwarzania materiałów wybuchowych na potrzeby Wojska Polskiego oraz armii sojuszniczych zakład zajmuje się m.in. napełnianiem nimi min, bomb lotniczych oraz pocisków artyleryjskich. W tym roku po kilkunastomiesięcznych przygotowaniach ruszyła w spółce produkcja licencyjnych bomb lotniczych rodziny Mk-82. To klasyczne amerykańskie uzbrojenie m.in. dla wielozadaniowych samolotów F-16.