Dotyczący setek cywilnych pozwów kompromis jest "uczciwy, stosowny i adekwatny" - zaznaczył sąd. Jak wskazuje agencja dpa, decyzja Breyera pozwala koncernowi na uporanie się z jego największym problemem prawnym w Stanach Zjednoczonych, ale na ostateczne uregulowanie wszystkich związanych ze skandalem roszczeń potrzeba jeszcze dużo czasu.
W następstwie dochodzenia podległej rządowi USA Agencji Ochrony Środowiska (EPA) Volkswagen przyznał się we wrześniu ubiegłego roku do zainstalowania w łącznie około 11 mln sprzedanych na całym świecie samochodów oprogramowania pomagającego fałszować wyniki pomiarów zawartości tlenków azotu w spalinach silników Diesla. Oprogramowanie to, znane pod angielską nazwą "defeat device" (urządzenie udaremniające), w celach oszczędnościowych wyłączało system neutralizowania tlenków azotu podczas normalnej eksploatacji samochodu i włączało go po rozpoznaniu, że silnik poddawany jest testom.