Aktualizacja: 25.01.2017 12:54 Publikacja: 25.01.2017 11:22
Foto: Fotorzepa, Kuba Krzysiak
Szwedzka agencja chemikaliów zbadała zabawki dla dorosłych produkowane przez 16 firm. Okazało się, że tylko 2 procent z nich zawierało niebezpieczne chemikalia.
W 2015 roku szwedzka agencja przeprowadziła podobne badania, gdzie analizie poddano zabawki dla dzieci. Niebezpieczne substancje chemiczne, w tym ołów, znaleziono w 15 procent z nich. Czyni to dziecięce zabawki bardziej szkodliwymi niż akcesoria erotyczne, jeśli weźmiemy pod uwagę narażenie na działanie substancji chemicznych.
Podstawowe zasady segregacji odpadów wciąż budzą wiele wątpliwości. Wiele osób zastanawia się na przykład, do kt...
Od ostrzeżeń, by nie opuszczać USA nawet na krótko, po wskazówki dotyczące ukończenia studiów – amerykańskie uni...
Chiny szukają porozumienia z Unią Europejską, sen (a raczej jego brak) kosztuje Polskę 8 mld zł rocznie, a WIG p...
Dla wielu podmiotów, z którymi rozmawiamy, kwestie ESG są ważne dla właściciela, inwestora, pracowników, kontrah...
Trwa konkurs „Voice Impact Award” na najlepszy tekst dziennikarski. Pula nagród to aż 80 tys. zł. Zgłoszenia moż...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas