Decyzja Fed była zgodna z prognozami analityków i rynku. Barometr CME Fed Watch dawał na obniżkę stóp na środowym posiedzeniu zaledwie 1 proc. szans. To już drugie posiedzenie, na którym amerykański bank centralny nie rusza stóp procentowych. Wcześniej jesienią 2024 r. łącznie obniżył je o 100 punktów bazowych.
Czytaj więcej
Ekonomiści dużych banków w USA przewidują mniejszy wzrost gospodarczy w tym roku i w następnym oraz większe ryzyko recesji z powodu zmiany polityki i nowych ceł Donalda Trumpa.
Fed utrzymuje stopy procentowe bez zmian
Mimo odżycia obaw o recesję w USA, inne sygnały z amerykańskiej gospodarki nie sprzyjają obniżkom stóp procentowych. W lutym inflacja wprawdzie spadła z 3 do 2,8 proc., ale trudno tu mówić o znaczącej poprawie sytuacji. Jak zauważają ekonomiści PKO Banku Polskiego, lutowy spadek był jedynie korekcyjnym odreagowaniem po styczniowym wzroście wynikającym z aktualizacji cenników. Dodatkowo, dane z rynku pracy pozostają silne, martwić może zaś marcowy wzrost oczekiwań inflacyjnych. Również polityka celna administracji Donalda Trumpa budzi obawy o wzrost inflacji.
„Ostatnie dane sugerują, że aktywność gospodarcza nadal rośnie w solidnym tempie. Stopa bezrobocia ustabilizowała się w ostatnich miesiącach na niskim poziomie, a warunki na rynku pracy pozostają solidne. Inflacja pozostaje nieco podwyższona” – napisano w komunikacie po posiedzeniu FOMC. Poinformowano jednocześnie, że wzrosła niepewność co do perspektyw gospodarczych.
Fed zawiadomił też, że od kwietnia zmniejszy skalę zacieśnienia ilościowego, obniżając miesięczny limit wykupu obligacji skarbowych z 25 do 5 miliardów dolarów. O ile decyzja ws. stóp była jednogłośna, o tyle w przypadku zmniejszenia limitu wykupu sprzeciwił się Christopher J. Waller.