62-letni Liu Liange został aresztowany tydzień po wydaleniu go z Komunistycznej Partii Chin. Oskarżono go o niewłaściwe postępowanie - szereg nielegalnych działań, które doprowadziły do znacznych zagrożeń finansowych – informuje BBC. Chodzi między innymi o nielegalne udzielenie pożyczek, sprowadzanie do kraju zakazanych publikacji, wykorzystywanie pozycji w banku do przyjmowania łapówek i innych korzyści, na przykład zaproszenia do prywatnych klubów i ośrodków narciarskich. Oskarżenia rozpatrywała Centralna Komisja Kontroli Dyscypliny.
Czytaj więcej
Mimo, iż miliarder Bao Fan „zaginął” w lutym, to władze dopiero teraz potwierdziły, że został on...
Liange jest jednym z najstarszych bankierów uwikłanych w prowadzoną na szeroką skalę przez chińskie władze – a głownie prezydenta Xi Jinping - akcję skierowaną przeciwko korupcji.
Liu Liange był wybitną postacią w chińskim sektorze bankowym i finansowym. Zajmował wysokie stanowiska w chińskim banku centralnym oraz w chińskim banku Export-Import. W 2019 roku awansował na stanowisko prezesa Bank of China.
Kilku znanych dyrektorów finansowych banków państwowych zostało już ukaranych grzywną, uwięzionych lub jest przeciwko nim prowadzone śledztwo. Jednym z nich jest były prezes China Life Insurance Wang Bin skazany na dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia -m przypomina BBC. Został oskarżony także o przyjęcie łapówek w wysokości 44,6 mln dolarów.