Roczna strata wyniosła 1,57 mld franków po zysku 2,7 mld w 2020 r. — podał bank z siedzibą w Zurychu. Bank znalazł się w oku cyklonu na wiosnę, po wyjściu na jaw dwóch spraw. Pierwsza zmusiła Szwajcarów do wyłożenia 10 mld franków po bankructwie brytyjskiego funduszu faktoringowego Greensill Capital, w który zainwestowali. Druga dotyczyła upadłości amerykańskiego funduszu podwyższonego ryzyka (spekulacyjnego) Archegos Capital Management, co kosztowało ich dotąd ponad 6,2 mld franków. Credit Suisse zlekceważył około setki sygnałów alarmowych dotyczących obu transakcji — podkreślił portal swissinfo.