W bazach BIG InfoMonitor oraz BIK przemysł miał na koniec III kw. 2019 r. 5,44 mld zł przeterminowanych zobowiązań. Biorąc pod uwagę, że branża spożywcza odpowiada za 16 proc. całkowitej produkcji sprzedanej przemysłu, udział w kwocie zaległości – który przekracza ten poziom – wskazuje, że kłopoty z uzyskaniem płatności ze strony producentów żywności są poważniejsze niż w innych gałęziach przetwórstwa przemysłowego. Jeszcze wyraźniej widać to po udziale firm niepłacących swoich zobowiązań na czas. W branży spożywczej takich firm jest niemal 8 proc. (działających, zawieszonych i zamkniętych), podczas gdy w całym przemyśle – 5,6 proc., a średnia dla gospodarki wynosi 6,2 proc. Z pewnością w tych niekorzystnych statystykach ma swój udział handel, którego zaległości wobec dostawców rosły w minionym roku w wysokim tempie, a wśród oczekujących na płatność miesiącami są też producenci żywności. W sytuacji, gdy firmie nie udaje się ściągnąć należności, trudno regulować zobowiązania – i tak problem zatacza coraz szersze kręgi.