Oznacza to, że co trzeci, czwarty ładunek przewożony jest przez polskie firmy. Sukces ten jest prawdziwym tłem wprowadzania różnych regulacji, mających chronić lokalne rynki przed konkurencją, głównie z Polski – chodzi tu o francuskie Loi Macron, niemiecki MiLoG i inne, kopiowane przez kolejne kraje. Wydaje się jednak, że poza biurokratyczną uciążliwością i związanymi z tym kosztami pozycja polskich firm pozostaje niezagrożona. Przez ostatnie lata zbudowały sobie taką renomę, że nie muszą już kwotować wyraźnie taniej swoich usług, by zdobywać zlecenia i długoterminowe kontrakty. Tak dynamiczny rozwój oznacza też, że branża finansowa musi nadążać z innowacyjnością swoich propozycji. Obszarem, w którym można szukać takich rozwiązań, jest ścisła współpraca banku z firmą leasingową. Łącząc doświadczenia Millennium Leasing, jednego z liderów rynku finansowania transportu, i Banku Millennium – jednej z najbardziej innowacyjnych instytucji finansowych w Polsce, przygotowaliśmy między innymi wyjątkową propozycję kart przedpłaconych, oferowaną przede wszystkim firmom transportowym.