Z początkiem lipca PZU zmienił zasady likwidacji szkód komunikacyjnych. Wywołało to spore zamieszanie na rynku. Na czym ta zmiana polega?
Od początku lipca klientom likwidującym szkodę z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych rekomendujemy do dokonania naprawy warsztaty należące do naszej tzw. sieci referencyjnej.
W całej sieci naprawczej PZU Pomoc mamy 1300 serwisów, zarówno autoryzowanych, jak i nieautoryzowanych. Wśród nich ponad 400 serwisów stanowi tzw. sieć referencyjną. Z punktu widzenia PZU oraz interesu klientów zapewniają one najwyższą jakość napraw, optymalną dostępność i racjonalny poziom kosztów. Współpracujemy z warsztatami z sieci referencyjnej na warunkach rynkowych. Każdy z nich prowadzi działalność, kierując się swoimi założeniami biznesowymi, i może realizować także inne naprawy, nie tylko klientów PZU.
Jak wspomniałem, rekomendujemy je klientom, a nie zmuszamy, co byłoby zresztą niemożliwe. Ostatecznie wybór warsztatu i zlecenie w nim naprawy należy do poszkodowanego, to się nie zmienia. Nowe zasady nie ograniczają też swobody działania warsztatów nienależących do naszej sieci referencyjnej. Mogą one obsługiwać szkody rozliczane przez PZU po indywidualnym uzgodnieniu z nami kosztów naprawy, czyli po zaakceptowaniu kosztorysu lub telefonicznych ustaleniach. I tu jest zmiana: podstawą do takich uzgodnień będą dla nas warunki finansowe, jakie obowiązują w zakładach naszej sieci referencyjnej, w regionie najbliższym klientowi. Dopiero jeśli nie uda się nam uzgodnić kosztów z danym warsztatem, będziemy polecali naprawę w zakładzie z naszej sieci referencyjnej.
Co to oznacza w praktyce dla poszkodowanych właścicieli samochodów?