Na Grzymowicza swój głos w drugiej turze oddało 34 444 mieszkańców Olsztyna, czyli 54,47 procent. W porównaniu z pierwszą turą rządzący od 2009 roku miastem prezydent zyskał ok. 10 tys. głosów.
Jego rywala w drugiej turze, Czesława Małkowskiego, poparło 28 791 osób - 45,53 proc. głosujących. Były prezydent Olsztyna, który został odwołany w referendum po ujawnieniu seksafery w ratuszu, w porównaniu z pierwszą turą zyskał ok. 6 tys. głosów.
W drugiej turze obaj kandydaci spotkali się już trzeci raz z rzędu. Zarówno pojedynek w 2010 roku jak i cztery lata później wygrał Grzymowicz.
Obaj kandydaci dwa tygodnie temu uzyskali też mandat do rady miasta. Tu lepszy był Małkowski, na którego zagłosowało 2906 wyborców, a na Grzymowicza 1476. Ten ostatni będzie musiał zrezygnować z mandatu radnego.
I Małkowski, i Grzymowicz, do wyborów do rady miasta wystawili własne listy. I obie uzyskały po 4 mandaty, ale daleko im do rządzenia. Najwięcej radnych będzie bowiem miała Koalicja Obywatelska - dziewięciu. Siedem mandatów uzyskał z kolei PiS, a dodatkowo jednego radnego wprowadził KWW "Wspólny Olsztyn".