Uroczystości pogrzebowe byłego premiera rozpoczęły się już w piątek. Trumnę z ciałem Jana Olszewskiego najpierw wystawiono w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, by potem w uroczystym kondukcie Traktem Królewskim przenieść ją do Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej, patronki stolicy, na Starym Mieście.
Główne uroczystości pogrzebowe rozpoczęła w sobotę msza św. w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Przewodniczył jej biskup Michał Janocha, biskup pomocniczy warszawski, a prywatnie siostrzeniec i syn chrzestny zmarłego.
– Wuj Jan miał dwie miłości: żonę i Ojczyznę – mówił hierarcha. – Myślę, że ciocia Marta się nie obrazi, gdy powiem, że na pierwszym miejscu była Ojczyzna – dodał.
Byłego premiera żegnali w katedrze jego bliscy, prezydent Andrzej Duda z małżonką, premier Mateusz Morawiecki, członkowie rządu, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, marszałkowie Sejmu i Senatu, posłowie i senatorowie.
– Jan Olszewski walczył o Polskę taką, w której ma zwyciężać uczciwość, a nie cynizm i draństwo – mówił Andrzej Duda.