Polska przewiduje pomoc finansową dla kopalń do 2049 r. Unijne prawodawstwo nie przewiduje jednak możliwości dopłacania do wydobycia węgla czy w ogóle pokrywania strat z działalności operacyjnej w jakiejkolwiek branży gospodarki. Unijne traktaty wprost zakazują pomocy państwa, bo zaburza to funkcjonowanie wspólnego rynku: jeśli dotacje dostają polskie kopalnie, to na gorszej pozycji są kopalnie w innych krajach UE czy też dostawcy innych rodzajów energii.
Traktaty przewidują wyjątki przy spełnieniu określonych kryteriów. W przypadku górnictwa podstawą prawną decyzji o udzielaniu pomocy państwa jest decyzja Rady UE z 2010 r., która przewidywała dwa rodzaje pomocy. Pierwszy na zamykanie kopalń, ale wymagał on dostarczenia planów ich likwidacji do końca 2018 r. Polska wynegocjowała taki program w 2016 r. i dostała zgodę na wypłacenie 7,95 mld złotych.