W środę mieszkańcy Warszawy będą mogli się wpisać w księdze kondolencyjnej wyłożonej w ambasadzie Niemiec.
Polacy solidaryzują się z rodzinami ofiar, które zginęły w poniedziałkowy wieczór, gdy rozpędzona ciężarówka na polskich numerach wjechała w tłum ludzi podczas świątecznego jarmarku.
Zginęło wówczas 12 osób, a 48 innych zostało rannych. Jedną z ofiar jest polski kierowca spod Gryfina 37-letni Łukasz U.
- W związku z zamachami terrorystycznymi, które miały miejsce w Berlinie, zarząd PGE Narodowego na znak solidarności z poszkodowanymi podjął decyzję o wyświetleniu na elewacji areny napisu - mówi Monika Borzdyńska, rzecznik PGE Stadionu Narodowego.
Już dziś pod ambasadą Niemiec mieszkańcy stolicy składali kwiaty i zapalali znicze. Warszawiacy zbierali się też tam, by w ciszy uczcić pamięć ofiar.