Ministerstwo rozwoju cyfrowego Rosji przygotowało zmiany w ustawie o łączności, które pozwolą ministerstwu spraw wewnętrznych, Federalnej Służbie Bezpieczeństwa oraz Federalnej Służbie Ochrony na otrzymywanie od operatorów telekomunikacyjnych danych o lokalizacji urządzeń mobilnych użytkowników bez decyzji sądu, pisze gazeta Kommersant.
Czytaj także: Tajemnica bankowa znika z Rosji. Fiskus ma wgląd we wszystko
Kreml zapewnia, że informacje zawarte w projekcie nie dotyczą tajemnicy komunikowania się. A muszą być dostępne dla organów prowadzących czynności operacyjno-rozpoznawcze.
Kolejne zdanie jest jeszcze bardziej zdumiewające. Udostępnia lokalizacji telefonu bez zgody sądu - „będzie miało pozytywny wpływ na świadczenie usług komunikacyjnych, zapewni im większą przejrzystość i jednoznaczność w egzekwowaniu prawa” (!), stwierdza nota wyjaśniająca do projektu.
Oprócz lokalizacji abonentów, funkcjonariusze służb bezpieczeństwa będą mogli również uzyskać dostęp do danych dotyczących ilości świadczonych usług i ich kosztów.