Pierwszy Marsz Równości w Białymstoku zaatakowany przez kiboli

Pod hasłem "Białystok miastem dla wszystkim" odbył się dziś pierwszy Marsz Równości w Białymstoku. Do pierwszych incydentów doszło jeszcze przed wyruszeniem marszu, który został zaatakowany przez środowiska kibicowskie. - Nie mamy na tę chwilę informacji o ewentualnych rannych manifestantach. Trwają czynności procesowe. Do jednostek policji doprowadzono łącznie 20 osób, w tym cztery podejrzewane o popełnienie przestępstw - relacjonował w rozmowie z Onetem nadkomisarz Tomasz Krupa.

Aktualizacja: 20.07.2019 20:51 Publikacja: 20.07.2019 20:36

Foto: AFP

mz

Uczestnicy marszu wyruszyli sprzed z placu Niezależnego Zrzeszenia Studentów (NZS). Jeszcze przed wymarszem dochodziło do utarczek słownych między uczestnikami marszu a kontrmanifestantami ze środowisk kibiców. Słychać było wybuchy petard, jednemu z uczestników marszu wyrwano tęczową flagę. Wkrótce po incydencie policja poinformowała o zatrzymaniu sprawcy.

Kilkuset uczestników marszu niosło tęczowe flagi i parasole. Na transparentach mieli hasła: "Miłość nie jest grzechem", "Równość płci", "Miłość dla wszystkich ponad wszystko", "Miasto bez barier". Po obu stronach marszu szli kontrmanifestanci ze środowiska kibiców. Uczestników obu zgromadzeń oddzielał kordon policji.

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Społeczeństwo
Państwo w państwie. Pacjentka wypadła z okna – szpital nie poinformował o tym policji
Społeczeństwo
Schronów nie budujemy, bo brak kluczowych rozporządzeń
Społeczeństwo
Kwitnie rynek podróbek mDowodów. Młodzi obchodzą zakazy
Społeczeństwo
Długoterminowa prognoza pogody od lutego do maja. IMGW przewiduje sporo anomalii
Społeczeństwo
Sondaż: Jak zmieniło się nastawienie do Ukraińców? Wiemy, co uważają Polacy