Sinice poszły w dal

Sinice, które pojawiły się w poniedziałek na trójmiejskich kąpieliskach, zostały przegnane przez burze i wiatr. Sanepid jednak ostrzega przed kąpaniem się w mętnej wodzie.

Aktualizacja: 16.07.2019 15:01 Publikacja: 16.07.2019 14:58

Sinice poszły w dal

Foto: Fotorzepa, Ada Michalak

W poniedziałek, 15 lipca, na kąpieliskach Stogi i Sobieszewo ratownicy wywiesili czerwone flagi. Był to efekt zaleceń Sanepidu, którzy zauważył tam sinice.

„Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gdyni informuje, że w dniu 15.07 2019r. w związku ze stwierdzonym zakwitem sinicowym na kąpieliskach Gdynia Śródmieście, Gdynia Redłowo i Gdynia Orłowo wydał bieżące oceny o nieprzydatności wody do kąpieli oraz decyzje wprowadzające tymczasowy zakaz kąpieli” – czytamy w komunikacie Sanepidu.

Jednak już dzień później, we wtorek, odwołano wszelkie zakazy. Sinice odpłynęły w głąb morza, kąpieliska są otwarte.

- Sinic nie ma - potwierdza Anna Obuchowska, zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. - Stan wody oceniany jest na podstawie oceny wizualnej. Jest to zgodne z rozporządzeniem ministra zdrowia i, jak wynika z naszej wieloletniej praktyki, w zupełności wystarcza.

Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny ostrzega jednak wszystkich wypoczywających nad wodą, że nie należy korzystać z kąpieli w wodach, które są mętne i mają zmienioną barwę oraz zapach.

„Mętna woda o zmienionej barwie może świadczyć o zakwicie sinic. Wytwarzające przez sinice toksyny są groźne dla zdrowia człowieka. Istnieje możliwość wystąpienia podrażnień skóry oraz dolegliwości ze strony układu oddechowego i pokarmowego” – czytamy w komunikacie gdańskiego Sanepidu

Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają pontyfikat papieża Franciszka?
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Miliony za śmieci na koszt mieszkańców gminy.
Społeczeństwo
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Społeczeństwo
Wyborcy jednego z kandydatów na prezydenta zdecydowanie za wysłaniem polskich wojsk na Ukrainę
Społeczeństwo
Motocyklowa nonszalancja na drogach