Zmiany zostaną wprowadzone w reakcji na apele ze strony grup antyrasistowskich i obrońców praw człowieka.
„W ciągu ostatnich trzech miesięcy nasze rozmowy z członkami społeczeństwa obywatelskiego i naukowcami, którzy są ekspertami w stosunkach rasowych na całym świecie, potwierdziły, że białego nacjonalizmu i separatyzmu nie można w znaczący sposób oddzielić od białej supremacji i zorganizowanych grup nienawiści” - poinformował w środę Facebook na swoim blogu.
Oczywiste wyrazy wsparcia dla białej supremacji już teraz nie są dozwolone na Facebooku. Decyzja o rozszerzeniu tego zakazu na biały nacjonalizm i separatyzm dotyczy jednej z najbardziej kontrowersyjnych strategii moderowania treści na Facebooku.
Gigant mediów społecznościowych wcześniej bronił tej praktyki, twierdząc, że konsultował się z naukowcami i ekspertami akademickimi w tworzeniu polityki wyznaczającej granicę między supremacją białych a przekonaniem, że rasy powinny być od siebie separowane. W dokumentach szkoleniowych, które wyciekły z firmy, można przeczytać, że biały nacjonalizm „nie zawsze jest powiązany z rasizmem (przynajmniej nie wprost)”.
Stanowisko to wywołało ostrą reakcję ze strony grup praw obywatelskich, które w wydanym oświadczeniu stwierdziły m.in., że „próbując odróżnić białą wyższość od białego nacjonalizmu i białego separatyzmu, Facebook ignoruje stulecia historii, precedensy prawne i opinie ekspertów, które dowodzą, że biały nacjonalizm i biały separatyzm są białą supremacją”