Nowozelandczycy dobrowolnie oddają broń półautomatyczną

Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern zapowiedziała już zmiany w przepisach regulujących dostęp do broni w kraju po masakrze, do jakiej doszło w dwóch meczetach w Christchurch. Nie czekając jednak na zmiany wielu Nowozelandczyków dobrowolnie oddaje policji swoją broń półautomatyczną - informuje serwis stuff.co.nz.

Aktualizacja: 19.03.2019 08:52 Publikacja: 19.03.2019 07:59

Nowozelandczycy dobrowolnie oddają broń półautomatyczną

Foto: AFP

arb

Obecnie w Nowej Zelandii pozwolenie na broń ma ok. 300 tysięcy osób. Łącznie posiadają one ok. 1,5 mln sztuk broni.

Pozwolenia na broń są wydawane przez nowozelandzką policję, która przed wydaniem pozwolenia sprawdza osobę, która ma takie pozwolenie uzyskać. Wśród broni, na które stosunkowo łatwo jest uzyskać pozwolenie jest również broń półautomatyczna - egzemplarza takiej broni użył w czasie zamachu na meczety w Christchurch 28-letni Australijczyk Brendon Tarrant. W zamachu przeprowadzonym przez białego supremacjonistę zginęło 50 osób.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych
Społeczeństwo
Holandia chce deportować do Armenii 12-latka, który nigdy nie widział Armenii
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Społeczeństwo
Kultura i imperializm. Rosyjscy twórcy wciąż mają dużo odbiorców w Ukrainie