Kolorowe budynki, brukowana ulica i brak samochodów - z tego połączenia powstaje miejsce, które przyciąga użytkowników Instagrama z całego świata.
Popularność ulicy Rue Cremieux w Paryżu przeszkadza jednak okolicznym mieszkańcom. Zwrócili się do władz miasta o zainstalowanie bram na obu końcach ulicy. Ma to powstrzymać osoby, które próbują zrobić sobie zdjęcie przed drzwiami do budynków.
Mieszkańcy zgłaszają, że na ulicy pojawiają się uczestnicy imprez, świeżo poślubione pary, osoby uprawiające jogę, miłośnicy mody i wiele więcej. Poinformowali władze Paryża, że nigdy nie mają z tego powodu spokoju.
- Siadamy do posiłku i za oknem widzimy osoby, które robią sobie zdjęcia. Niektórzy potrafią godzinami kręcić filmy. Uczestnicy wieczorów kawalerskich potrafią przez długi czas krzyczeć. To jest wyczerpujące - mówi jeden z mieszkańców.