72-metrowy, 12-tonowy świerk norweski pojawił się na placu w sobotę rano - przyjechał na ogromnej platformie i został podniesiony ogromnym dźwigiem. Do 7 stycznia drzewo odwiedzą miliony ludzi.
Choinka zostanie udekorowana długimi na 8 kilometrów sznurami lamp LEP. Ich podłączenie i uroczysta "inauguracja" choinki będzie transmitowana w telewizji 28 listopada.
75-letni świerk pochodzi z Wallkill, leżącego ok. 100 km na północ od Nowego Jorku. Został podarowana przez Lissette Gutierrez i jej żonę, Shirley Figueroa. Nazwały one drzewo imieniem "Shelby".
- Teraz to nie moje drzewo, to drzewo świata. Cieszę się, że mogę ją dzielić z każdym - powiedział Figueroa w sobotę w Rockefeller Center. - Miliony ludzi przyjdą odwiedzić Shelby - dodała.