Ustępujący prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz decyzję o zakazaniu marszu podjął wspólnie z Jackiem Sutrykiem, prezydentem-elektem.
Powodem jej podjęcia jest opinia Komendanta Miejskiego Policji, który ocenił, że zgromadzenie niesie ryzyko zakłócenia porządku publicznego.
W uzasadnieniu Dutkiewicz powołuje się na opinie komendanta, według którego w marszu mają uczestniczyć głównie środowiska skupione wokół Młodzieży Wszechpolskiej, ONR, Ruchu Wolności i wrocławskich kibiców.
Dodatkowym argumentem przemawiającym za zakazem ma być planowany udział w marszu Roberta Rybaka, skazanego za spalenie na wrocławskim rynku kukły Żyda.