Sondaż: Kiedy należy przepuszczać pieszych

Czy pieszy powinien mieć bezwzględne pierwszeństwo jeszcze przed wejściem na przejście? Polacy nie mają wątpliwości - pokazał sondaż SW Research dla serwisu rp.pl.

Publikacja: 23.10.2017 16:08

Sondaż: Kiedy należy przepuszczać pieszych

Foto: Adobe Stock

Posłowie zamierzają zabrać się znów za projekt ustawy, który dałby pieszym większe prawa na drodze - ujawnił niedawno poseł Jerzy Polaczek (PiS), wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury.

Zgodnie z obecnymi przepisami pieszy znajdujący się już na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Nowelizacja sprzed dwóch lat zakładała, że także pieszy czekający przed przejściem miałby pierwszeństwo przed pojazdem, z wyjątkiem tramwaju. Jednak Sejm poprzedniej kadencji ostatecznie przyjął uchwałę Senatu o odrzuceniu takiej nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. 

Teraz Sejm przymierza się do zmiany przepisów podobnej do tej, której nie udało się przeforsować w poprzedniej kadencji.

Połowa ankietowanych uważa jednak, że pieszy nie powinien mieć bezwzględnego pierwszeństwa jeszcze przed wejściem na przejście. Za tym pomysłem jest 37 proc. respondentów, a 13 proc. nie ma zdania w tej sprawie.

- Częściej za zmianami w prawie na rzecz pieszych są kobiety (41 proc.), osoby powyżej 50 lat (40 proc.), o wykształceniu podstawowym/gimnazjalnym (41 proc.), badani o dochodzie od 1001 do 2000 zł (46 proc.) oraz ankietowani z największych miast (52 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.

Tadeusz Wiesław Bratos, przewodniczący Stowarzyszenia Psychologów Transportu, w rozmowie z serwisem rp.pl podkreśla, że kierujący pojazdami muszą się liczyć z pieszymi nie tylko wtedy, kiedy znajdują się oni na przejściu, ale także wtedy, kiedy oczekują na przejście. - Wtargnięcie pieszego na jezdnię, nawet na pasach, jest zawsze niebezpieczne i trudne do opanowania dla kierującego pojazdem – zaznacza Bratos.

 

I dodaje, że zachowania kierujących i pieszych na przejściach przez jezdnię jak żadne inne zależą od kultury użytkowników. - Gdyby posiadali ją wszyscy, nie byłoby problemu, ale jest inaczej, więc potrzebne są określone regulacje. Obie strony, a więc i kierujący, i pieszy muszą być obarczone odpowiedzialnością nie tylko prawną, ale i psychologiczną. Zwolnienie jednej ze stron z odpowiedzialności miałoby tragiczne następstwa – ocenia Bratos.

- Wyniki sondażu przeprowadzonego na zlecenie serwisu rp.pl są istotne nie tylko statystycznie, ale wskazując wolę większości podkreślają pragmatyczną i psychologiczną wartość – kwituje Bratos.

Społeczeństwo
Interwencja dziennikarza „Rzeczpospolitej” wstrzymała wyburzenie kamienicy
Społeczeństwo
IPN: Nawrocki jedno, a dyrektor oddziału drugie. Czy dr Michał Siedziako wróci do pracy?
Społeczeństwo
Wybudowali na własny koszt pawilony, teraz miasto chce ich z nich wyrzucić
Społeczeństwo
Polacy marnują tony żywności. Jak mądrze przygotować święta?
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Społeczeństwo
Ostre prawo azylowe idzie do Sejmu. Premier apeluje do PiS i prezydenta
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku